Przygody małego ludzika

lego-przygodaGry z serii Lego zawsze kojarzyły mi się raczej z infantylną zabawą dla nieco młodszych graczy. Tak się jednak złożyło, że w Playstation+ wpadł Władca Pierścieni. A że na Vitę jest ogólnie mało gier, to musiałem ograć. Gra okazała się świetna, więc zacząłem wypatrywać kolejnych tytułów z serii. No i jest. Gra na podstawie filmu, który opowiada historię dziejącą się w świecie z klocków Lego. Lego przygoda. Oczywiście na Vitę.

Zacznę od tego,  że podobno znowu wersja na małą konsolkę różni się od swojego „dużego brata”. Ponoć tam mamy nieco bardziej otarty świat. Nie wiem, nie grałem, może kiedyś dorwę też edycję na PS3. Wersja na Vitę zapewnia jednak 15 dużych rozdziałów, a każdy z nich to 3 poziomy do przejścia. Z jednej strony wydaje się to dużo. Z drugiej – grę da się przejść w weekend (mi się przynajmniej o udało). Związane jest to z tym, że niektóre plansze są bardzo krótkie. Przykładowo spadamy tunelem albo uciekamy pojazdem. Prędkość utrzymywana jest za nas, my mamy tylko albo unikać przeszkód, albo je niszczyć. Oczywiście są też klasyczne levele, gdzie mamy rozwiązać proste łamigłówki aby przejść dalej.

2014-02-07-190132Ale powoli. Fabuła jest niby prosta, ale opowiadana z niezłym jajem. Wielki Lord Biznes zagraża światom Lego. Jako Emmet, niepozorny budowlaniec, musimy stać się architektem i pokonać zło. Do pomocy dostaniemy oczywiście szereg postaci, także tych znanych z innych gier z serii. I tak podczas niektórych plansz przyszło mi kierować Batmanem, a spotkałem też przykładowo Supermana. Gdzieś w tle śmignął Zielona Latarnia. Zresztą – poszukując broni zdolnej pokonać Lorda przemierzyłem różne scenerie. Najbardziej zakręconą było (chyba) Chmurkowo, gdzie do drużyny dołączyło coś dziwnego, przypominającego kuca albo kota. Za to jego atak specjalny – pożeranie otoczenia – po prostu rozwala.

2014-02-07-190315Tak, gra jest mega śmieszna. Wpleciono w nią tony dobrego humoru, a grając nieraz można się uśmiechnąć. Gdyby tego było mało, twórcy doładowali całość co najmniej kilkoma nawiązaniami do innych dzieł popkultury. Ba, za spotkanie Gandalfa jest nawet trofeum. A wszystko to jest niezwykle strawnie podane. Gra po prostu ma niesamowitą grywalność. A że przy tym wygląda bardzo dobrze, no to cóż więcej zostaje do dodania – tytuł udał się twórcom.

2014-02-07-191435Oczywiście nie jest to tak, że jest on pozbawiony wad. Z jednej strony na pewno szkoda, że nie ma żadnego trybu multiplayer. Ani z inną konsolą, ani przez sieć. Kolejne wady to raczej pewnie irytujące detale, jak choćby wspomniane już nieco krótkie momentami levele. Kolejną sprawą jest śmierć postaci. Choć gra jest bardzo łatwa – w końcu jest dla dzieci – czasem przyjdzie nam jednak zginąć. Niestety nie ma żadnego checkpointa. Musimy powtarzać cały level, co bywało irytujące.

2014-02-07-191658W zamian – przynajmniej w stosunku do Władcy – w końcu zmieniono zbieranie monet. Te, które wypadają ze zniszczonych elementów otoczenia, same automatycznie trafiają na konto. Oznacza to, że już nie trzeba latać za nimi jak debil po planszy. Dla mnie to duży plus. Duża jest też zachęta, by po skończeniu fabuły grać w grę dalej. Po każdym levelu odblokowuje się gra swobodna, podczas której dowolnie możemy modyfikować skład osobowy naszej drużyny. Dzięki temu będziemy mogli dostać się do niedostępnych prędzej obszarów i wypełnić różne cele poboczne.

2014-02-08-131805Jak widać, Lego Przygoda w edycji na Vitę to zdecydowanie udany produkt. Duża grywalność połączona z niezwykle przyjemnym gameplayem i ładną oprawą graficzną powoduje, że chce się grać dalej. A i cena polskiego wydania, które doczekało się spolszczenia kinowego, nie jest zbyt wygórowana. Mam nadzieję, że edycja na PS3 jest równie udana.

PS. Grę do pogrania podrzuciło muve.pl, za co dzięki 🙂

O Chavez