ZaGRYcha – kwiecień 2013

zagrychaZima w pełni, marzec na wykończeniu. To oznacza drugą część comiesięcznego cyklu ZaGRYcha, w którym pisze nieco o ciekawych premierach zbliżającego się miesiąca. Lecimy!

Age of Empire II: HD Edition

To raczej taka ciekawostka. Seria Age of Empire swego czasu była chyba jedną z najlepszych strategii dostępnych na komputery. Sam pamiętam nocki zarywane nad jedynką i dodatkiem do niej. Tym razem dostajemy wszystko co było dostępne w drugiej części plus multiplayer powiązany ze Steamem oraz – co oczywiste – tekstury i wysokie rozdzielczości. Nie mogło jednak być zbyt pięknie i z informacji wynika, że cena za grę to prawie 25$. Sporo.

Star Wars: The Old Republic – Rise of the Hutt Cartel

Już jakiś czas temu sieciówka ze świata Gwiezdnych Wojen przeszła na model f2p. I oto pojawia się pierwszy płatny dodatek do niej. W dodatku standardowo – nowe przedmioty, nowe lokacje, zwiększony limit postaci. Poza tym fabuła związana z – niespodzianka – Huttami.

Dishonored: The Knife of Dunwall

Fani Dishonored pewnie już od dawna zacierają rączki. Pierwszy płatny dodatek do zeszłorocznego hitu. Co ciekawe fabuła skupia się na zupełnie nowej postaci. Wedle zapowiedzi sama rozgrywka nie ulegnie zmianie i dalej będzie to skradanko-nawalanka. Oczywiście poza znanymi z podstawki miejscami dojdzie parę nowych.

Injustice: Gods Among Us

Coś dla konsolowców. Połączenie mortalkombatowego mordobicia i superbohaterów z uniwersum DC. Poza możliwością używania super mocy autorzy zapowiadają możliwość wchodzenia w interakcję z otoczeniem. Czyli będziemy mogli sobie podemolować okolice.

Dead Island Riptide

A teraz coś od naszego Techlandu. Znowu dużo walki, zombiaki i wyspa. Pierwsza część okazała się hitem i zebrała dobre oceny, Techland postanowił więc iść za ciosem. Na uwagę zasługuje na pewno też polska edycja kolekcjonerska. Za niecałe 200zł dostajemy sporo różnych gadżetów. Całość może wygląda jak DLC, ale ciężko wymyślić coś rewolucyjnego w tematyce wybijania zombiaków. Oby więc poprawiono mankamenty jedynki i utrzymano wysoką grywalność.

O Chavez