Rok 2K7

Jako że do poniedziałku raczej mój dostęp do komputera będzie ograniczony, to życzę wszystkim udanego sylwestra, żeby ten nowy rok zaczął się wyśmienicie i cały już taki pozostał. Niech ten pierwszy dzień, najlepszy dotychczas, będzie jednocześnie najgorszym dniem całego 2007 roku.

A co przyniesie nowy rok? Cóż, zobaczymy. Mam nadzieję, że przyniesie Anomalię oraz SSE. Ale czy tak się stanie, nie mam pojęcia. Na pierwsze wielkiego wpływu nie mam, ale na drugie już tak. Zobaczymy. Skromnie życzę też sobie ukończenia kolejnego roku studiów.

Szczęśliwego Nowego Roku!

I do zobaczenia za rok.

Tagi:

O Chavez