Film Archiwum

  • No już taka mała tradycja, że koniec roku to u mnie takie prywatne podsumowanie. Zbiegło sie to tym razem z ZaGRYchą, więc ta wyjątkowo będzie jutro albo pojutrze. Zobaczymy jak […]

    Podsumowanie roku 2013

    No już taka mała tradycja, że koniec roku to u mnie takie prywatne podsumowanie. Zbiegło sie to tym razem z ZaGRYchą, więc ta wyjątkowo będzie jutro albo pojutrze. Zobaczymy jak […]

    Czytaj dalej...

  • Święta idą, w sumie to już ostatni praktycznie moment żeby kupić coś fajnego na prezent. A że wybór może być trudny, to w tym roku postanowiłem nieco Wam pomóc i […]

    Świąteczne prezenty 2013

    Święta idą, w sumie to już ostatni praktycznie moment żeby kupić coś fajnego na prezent. A że wybór może być trudny, to w tym roku postanowiłem nieco Wam pomóc i […]

    Czytaj dalej...

  • Nastawiony byłem negatywnie. Począwszy od tego, że nawet nie wiedziałem, czy będę miał na co iść. Teraz w końcu w modzie czy-de i dubbingi. Całe szczęście udało się znaleźć  coś […]

    Nie było tak źle

    Nastawiony byłem negatywnie. Począwszy od tego, że nawet nie wiedziałem, czy będę miał na co iść. Teraz w końcu w modzie czy-de i dubbingi. Całe szczęście udało się znaleźć  coś […]

    Czytaj dalej...

  • Poradnik pozytywnego myślenia był dla mnie totalnym szokiem. Książka strasznie mnie wciągnęła. I – co logiczne – bardzo spodobała. Zresztą o tym już pisałem. Po lekturze postanowiliśmy jednak zapoznać się […]

    Czemu zmieniać dobre?

    Poradnik pozytywnego myślenia był dla mnie totalnym szokiem. Książka strasznie mnie wciągnęła. I – co logiczne – bardzo spodobała. Zresztą o tym już pisałem. Po lekturze postanowiliśmy jednak zapoznać się […]

    Czytaj dalej...

  • W zasadzie nie czekałem na Pacific Rim. Widziałem może ze dwa trailery i tyle. Jasne, lubię Evangeliona czy – kultowego u nas – Daimosa. Nie trawię za to Transformersów. Do […]

    Gigantyczne roboty

    W zasadzie nie czekałem na Pacific Rim. Widziałem może ze dwa trailery i tyle. Jasne, lubię Evangeliona czy – kultowego u nas – Daimosa. Nie trawię za to Transformersów. Do […]

    Czytaj dalej...

  • Tak się jakoś złożyło, że miesiąc temu pisałem o książce World War Z. Teraz w tygodniu dopiero co poleciały moje wrażenia po graniu w Dead Island: Riptide. I jakby zombiaków […]

    Zombie po raz trzeci

    Tak się jakoś złożyło, że miesiąc temu pisałem o książce World War Z. Teraz w tygodniu dopiero co poleciały moje wrażenia po graniu w Dead Island: Riptide. I jakby zombiaków […]

    Czytaj dalej...

  • Dopiero co skończył się trzeci sezon Gry o Tron. Ekranizacja ma swoich zwolenników tak jak i przeciwników. Ja pooglądać lubię, choć wiem, że całość jest spłycona w stosunku do pierwowzoru. […]

    Gra o widza

    Dopiero co skończył się trzeci sezon Gry o Tron. Ekranizacja ma swoich zwolenników tak jak i przeciwników. Ja pooglądać lubię, choć wiem, że całość jest spłycona w stosunku do pierwowzoru. […]

    Czytaj dalej...

  • Reboot Star Treka obejrzałem na długo po kinowej premierze. Jakoś tak wyszło, że jestem bardziej fanem Star Warsów. Ale film zbierał pozytywne recenzje i w końcu udało się go zobaczyć. […]

    Widowiskowe kino

    Reboot Star Treka obejrzałem na długo po kinowej premierze. Jakoś tak wyszło, że jestem bardziej fanem Star Warsów. Ale film zbierał pozytywne recenzje i w końcu udało się go zobaczyć. […]

    Czytaj dalej...

  • „Nie trać życia na bycie kimś, kto nie widział Django” – tak skomentował ten film Robert Sienicki pod pytaniem na Fejsie. I sam bym chyba lepiej nie potrafił tego lepiej […]

    Murzyn na koniu?

    „Nie trać życia na bycie kimś, kto nie widział Django” – tak skomentował ten film Robert Sienicki pod pytaniem na Fejsie. I sam bym chyba lepiej nie potrafił tego lepiej […]

    Czytaj dalej...

  • Zacznę od tego, że jestem miłośnikiem Hobbita oraz Władcy Pierścieni. Zarówno w oryginalnej formie drukowanej, jak i w interpretacji Petera Jacksona w przypadku tego drugiego tytułu. Nie śledziłem jednak zapowiedzi, […]

    Witaj znowu, Bilbo

    Zacznę od tego, że jestem miłośnikiem Hobbita oraz Władcy Pierścieni. Zarówno w oryginalnej formie drukowanej, jak i w interpretacji Petera Jacksona w przypadku tego drugiego tytułu. Nie śledziłem jednak zapowiedzi, […]

    Czytaj dalej...